niedziela, 8 lutego 2015

O mnie

Westchnięty przez tłumy
"nie będą zoń ludzie
     bo [...]
onemu bzdury w głowie
onemu rymy w głowie"
onemu nic pomoże.

Przez tłumy parsknięty
"ten uliczny tragik
     ten
któremu szydło z worka
wyszło z rozumem siero
ta jedyna pajacyna"

mrugnięty oczyma
"czasu szkoda tracić
     na
westchnięte chucheradło
parsknięty pomyleniec
czasu on nam odbiera"

A ja tylko
chwilę chcę
tylko zgubić
     siebie
     wszystkich

w wierszu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz